Media, sztuka, dziś wszystko szybko się zmienia. I my się zmieniamy, równocześnie więc nasz do nich stosunek może ulec przemianie. Od wieków jednak panuje powszechne, choć różnie rozumiane uwielbienie do kina i filmu. Choć to niezwykle młoda dziedzina sztuki, przeszła już wiele przemian, w tym bardzo rewolucyjnych, a zapewne jeszcze wiele z nich dopiero przed nami.

Dziś chodzenie do kina wygląda zupełnie inaczej niż kiedyś. I różnie jest też traktowane przez różne grupy społeczeństwa, osoby młodsze i starsze, w różnym stopniu wykształcone i o różnych upodobaniach. Choć film jako taki jest wciąż wspólnym mianownikiem, to jednak niesamowicie dużo potrafi różnić bywalców kina.
Kino to bardzo specyficzna dziedzina kultury. Zrewolucjonizowało ono świat, stało się powszechne. Pozwala na dostęp do wielu estetyk, wielu konwencji i wielu światów. Każdy z nas zapewne odbiera kino inaczej, poza tym różnie odbieramy filmy w różnym wieku. Jest jednak cecha wspólna – kino jest dostępne dla wszystkich i każdy, absolutnie każdy, znajdzie tu coś dla siebie.

Po pierwsze mamy dzieci i młodzież. Starsi narzekają, że tu bardzo często nie liczy się film sam w sobie. Musi jednak pojawić się popcorn i cola. Wielu osobom przeszkadza to, że młodzież zachowuje się w kinie głośno, ale czy to powinno dziwić? Dzieci i młodzież generalnie zachowują się tak, jak przystało na ich wiek i na szczęście wybierają inne filmy niż osoby dorosłe. Więc jeśli ktoś nie lubi hałasu i spontanicznych emocji okazywanych w kinie – niech wybierze nocny seans z horrorem. Tu dzieci na pewno nie spotka. Poza tym dzieci lubią nie tylko emocje jakie niesie ze sobą film, ale również samo wyjście z domu do takiego miejsca jak kino (dotyczy to szczególnie młodszych dzieci). Tymczasem wiele osób lubi oglądać film w spokoju i… Nienawidzi popcornu, a nawet jego zapachu.

Są osoby, które do kin chodzą okazjonalnie i traktują je raczej jako towarzyskie spotkania, a nie wyjścia na konkretny film. Są jednak tacy, którzy chodzą do kina sami i cieszą się ogromnym ekranem w samotności (łatwo dziś spotkać pustą lub prawie pustą salę). Ludzi również różni typ filmów, które ich interesują. Wielu jest zwolenników efektów specjalnych, których w domu – niezależnie od wielkości ekranu – nie doświadczysz. Podobnie jest w filmami w 3D. Nie osiągniesz tego samego efektu w domu.

Wiele osób tęskni za kinami studyjnymi. Nie było tam tak wygodnie, jak w ogromnej sali multipleksu, ale za to była mała salka i jej specyficzny klimat. A to wszystko w czasach, gdy nie było Internetu i naprawę czekało się, by obejrzeć film w kinie, czekało się na jego promocję. Dziś możemy zobaczyć każdy niemal film o każdej porze, tak przynajmniej wielu z nas się wydaje. A jednak kino ma swoje oblicze dostępne jedynie dla rzeczywistych fanów tego odłamu kultury. Są nimi festiwale filmowe. Na nich prawdziwy fan kina może zobaczyć filmy w pokazie przedpremierowym, takie których nie ma w ogólnej dystrybucji lub takie, które w ogóle trudno gdziekolwiek zobaczyć. To często kino niezależne, ambitne, albo dotyczące bardzo niszowych gatunków filmowych.